Nierówna walka z deweloperami
Wspólnocie mieszkaniowej trudno wygrać w sądzie, chociaż blok, którym zarządza, ma usterki.
Przeciekające garaże i tarasy często goszczą na wokandach. Batalia z niesolidnym deweloperem przypomina nierzadko walkę z wiatrakami. Ciągnie się latami, bo obowiązujące przepisy nie sprzyjają wspólnotom w dochodzeniu roszczeń. Ostatnia uchwała Sądu Najwyższego w takiej sprawie (sygn. akt III CZP 84/13) nie rozwiązuje podstawowych problemów.
Trudne cesje przez terminy
O odpowiedzialności z rękojmi za wady fizyczne mówi art. 556 kodeksu cywilnego. Może z niej skorzystać właściciel lokalu i zażądać usunięcia usterek, odstąpić od umowy lub żądać obniżenia ceny.
Gdy wady są w częściach wspólnych budynku, na ogół nikt nie chce sam walczyć z deweloperem. Lepiej przenieść swoje prawa na wspólnotę. Sądy jednak często kwestionują skuteczność takich cesji i wtedy sprawa jest przegrana.
– Umowy źle określają np. rodzaj czy zakres uprawnienia z rękojmi, który jest cedowany. Czasem okazuje się również, że osoba przekazująca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta