Putin nie zamierza się zatrzymać
Po błyskawicznej aneksji Krymu Kreml będzie teraz próbował przejąć kontrolę nad resztą kraju.
Tempo jest zawrotne. Dzień po referendum, w którym oficjalnie 96,5 proc. głosujących opowiedziało się za odłączeniem od Ukrainy, parlament Krymu ogłosił niepodległość prowincji. Jednocześnie delegacja zgromadzenia pojechała do Moskwy, aby ustalić zasady włączenia półwyspu do Rosji. Władimir Putin ma ujawnić swoje stanowisko w tej sprawie już we wtorek w przemówieniu przed obiema izbami rosyjskiego parlamentu. Pod jego naciskiem rosyjscy deputowani chcą bardzo szybko przyjąć przepisy w tej sprawie.
– Kreml wybrał zupełnie inną strategię niż w przypadku Abchazji i Osetii Południowej, które formalnie pozostały niezależnymi państwami. Krym bardzo szybko stanie się rosyjski – zapewnia „Rz" John Lough, ekspert londyńskiego Chatham House.
Parlament w Symferopolu przejął całą własność ukraińskiego państwa na półwyspie, w tym budynki rządowe, szkoły, szpitale. To oznacza, że będzie musiał płacić za usługi, jakie do tej pory świadczył Kijów w ramach jednego kraju: 90 proc. wody, 80 proc. elektryczności i 65 proc. gazu używanego na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta