Ile może kosztować spieranie się przed WSA lub NSA
Kwestionowanie decyzji urzędników często jest kosztowne. Od skargi trzeba uiścić wpis sądowy, a gdy angażujemy pełnomocnika – płacimy również jemu. Pieniędzy tych, gdy przegramy, nie da się już odzyskać.
Przedsiębiorca niezadowolony z decyzji urzędników może po wyczerpaniu środków odwoławczych napisać skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego, a potem – w przypadku niepomyślnego wyroku – wnieść skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Tyle że postępowanie przed sądem kosztuje. Z przepisów prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi wynika, że strony ponoszą koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.
Już na samym początku
Płacą już w momencie zakładania sprawy. Do uiszczenia kosztów sądowych – jeśli ustawa nie stanowi inaczej – obowiązany jest ten, kto wnosi pismo podlegające opłacie lub powodujące wydatki. Jeśli pismo wnosi kilka osób, pobierana jest jedna opłata (ale wtedy, gdy uprawnienia lub obowiązki związane z przedmiotem zaskarżenia są dla tych osób wspólne, bo w przeciwnym razie każda uiszcza opłatę oddzielnie, stosownie do swojego uprawnienia lub obowiązku).
Opłatę sądową uiszcza się gotówką do kasy właściwego sądu administracyjnego lub na jego rachunek bankowy (końcówki zaokrągla się wzwyż do pełnych złotych).
Sąd nie podejmie więc żadnej czynności na skutek pisma, od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta