Sankcje ciche, lecz bolesne
Handel. Już 1 marca ważne biuro Departamentu Handlu USA wprowadziło sankcje przeciwko całej rosyjskiej gospodarce.
Biały Dom nie informował jednak o nich, a oficjalny komunikat pokazał się na stronie Departamentu Handlu dopiero teraz. Biuro Przemysłu i Bezpieczeństwa (BIS), wydające licencje na eksport towarów znajdujących się na liście tzw. towarów niebezpiecznych, wstrzymało do odwołania procedurę rozpatrywania wniosków dotyczących Rosji.
Na liście są m.in. chemikalia i środki, które można wykorzystać do produkcji broni. Jest ona bardzo obszerna, obejmuje np. lasery, ale też żywe konie. W ub.r. BIS wydało ponad 1,8 tys. licencji na eksport do Rosji o łącznej wartości 1,5 mld dol. Jednocześnie Dyrektoriat Kontroli Handlu Zbrojeniowego w Departamencie Stanu wstrzymał rozpatrywanie podań o licencję na eksport do Rosji wszelkiego rodzaju broni. —b.w.