Nie jesteśmy partnerem na chwilę
Provident, lider pożyczek konsumenckich, coraz wyraźniej stara się zdystansować wobec obecnej na rynku oferty firm proponujących chwilówki. Uzupełnia także ofertę usług typowo bankowych, wprowadzając pożyczkę dla mikroprzedsiębiorców. Wyraźnie widać oba te akcenty. To nowy wizerunek firmy?
Paweł Szustakiewicz: To świadoma strategia. Akcentujemy różnice między Providentem a ofertą firm chwilówkowych, bo to zupełnie różne produkty i chcemy, żeby konsumenci wiedzieli, co kupują. W Polsce nastąpiła zmiana struktury rynku pożyczkowego. Provident był pionierem na rynku niebankowych pożyczek gotówkowych i przez długi czas główną konkurencję stanowiły firmy lokalne lub regionalne w dużej mierze kopiujące model biznesowy Providenta. Od pewnego czasu obecna jest nowa subkategoria rynku pożyczkowego – chwilówki. Są to zupełnie inne usługi i, co także ważne, kompletnie odmienne spojrzenie na relacje z klientami. My, bazując na swoich wartościach i fundamentalnych zasadach, takich jak: odpowiedzialne pożyczanie, weryfikacja wiarygodności kredytowej, dopasowanie wysokości rat do możliwości finansowych klienta, elastyczność w harmonogramie spłat, czy brak ukrytych opłat, przede wszystkim budujemy długoterminowe relacje z klientami. Chwilówki udzielane są na bardzo krótkie okresy np. trzydziestu dni, a następnie oczekuje się tzw....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta