Wymienimy większość europosłów
Jedynie 20 z 51 polskich eurodeputowanych ma pewność reelekcji – wynika z wyliczeń „Rz".
Parlament Europejski wczoraj spotkał się po raz ostatni w składzie wybranym w czerwcu 2009 r. Nasze wyliczenia pokazują, że na pierwszej sesji nowej kadencji, która rozpocznie się w lipcu, spotka się mniej niż połowa obecnych deputowanych z Polski.
Superekipa znika
Największe zmiany nastąpią w delegacji Platformy Obywatelskiej. Pewnych szans na mandat nie ma 80 proc. obecnych deputowanych. Z różnych powodów na listach nie znalazła się połowa obecnego składu (12 z 24 posłów).
Pewnych powrotu może być jedynie pięcioro europosłów Platformy. To jedynki na listach: z Katowic Jerzy Buzek, z Krakowa Róża Thun, z Warszawy Danuta Huebner i z Łodzi Jacek Saryusz-Wolski. Problemów z reelekcją nie powinna mieć też Danuta Jazłowiecka. Na Dolnym Śląsku jest druga na liście, ale przy obecnych notowaniach Platforma ma tam dwa mandaty.
– Śmiejemy się, że PO...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta