Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Liga dla ubogich

28 kwietnia 2014 | Sport | Sstefan Szczepłek
Marek Saganowski (z prawej) pokazał w ciągu pięciu minut, jak powinien grać napastnik. Gratulują mu (od lewej) Michał Żyro i Ivica Vrdoljak
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Marek Saganowski (z prawej) pokazał w ciągu pięciu minut, jak powinien grać napastnik. Gratulują mu (od lewej) Michał Żyro i Ivica Vrdoljak

Legia coraz bliżej tytułu. Podbeskidzie ucieka najsłabszym.

Pierwsza kolejka rundy rewanżowej nie zmieniła niczego w grupie walczącej o tytuł, natomiast sporo w broniącej się przed spadkiem. Legia zainkasowała kolejne trzy punkty i trudno sobie wyobrazić, aby ktoś mógł jej przeszkodzić w zdobyciu drugiego tytułu mistrzowskiego z rzędu.

Mecz z Zawiszą stał jednak na słabym poziomie, a padający deszcz nie powinien stanowić usprawiedliwienia dla piłkarzy. Kiedy ogląda się ligę polską, a potem siada przed telewizorem, żeby zobaczyć angielską, trudno oprzeć się wrażeniu, że to są dwa różne sporty.

Ta uwaga jest tym bardziej przykra, że w Warszawie oglądaliśmy pojedynek mistrza aktualnego i prawdopodobnie przyszłego z finalistą, a może i zdobywcą Pucharu Polski. Czyli, biorąc pod uwagę osiągnięcia obydwu klubów – absolutna czołówka polska. A poziom jak w Championship, czyli drugiej lidze angielskiej.

Kibice zakochani w Legii są zdania, że od kiedy jej trenerem został Henning Berg, zaczęła grać ładniej dla oka i skuteczniej, bo myśli bardziej o zdobywaniu bramek niż obronie. Prawdę mówiąc, za bardzo tych różnic nie widać. Legia ma najlepszych piłkarzy w kraju, najsilniejszą ławkę rezerwowych, ale nie stanowią oni zgranej paczki, która gra ze sobą na pamięć.

W dalszym ciągu zawodnikiem, który przerasta innych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9825

Wydanie: 9825

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament