Naśladowcy Gatesa czy twardogłowi sędziowie
Tomasz Pietryga
Zamieszanie z e-protokołem i miażdżąca krytyka tej innowacji w środowisku prawniczym każą zapytać, jakie były prawdziwe powody jej wprowadzenia.
CCzy rzeczywiście poprawa szybkości postępowania, ułatwia życia wszystkim uczestnikom procesu czy może chodziło o coś zupełnie innego?
SSytuacja jest wręcz schizofreniczna. Z jednej strony sędziowie (podobnie jak pełnomocnicy) nie zostawiają suchej nitki na nowym rozwiązaniu. Mówią wprost, że e-protokół nie tylko nie ułatwił im pracy, ale wręcz ją wydłużył i skomplikował. Czynność, która...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta