Wzór dla tyranów
Juliusz Machulski | Reżyser mówi Jackowi Cieślakowi o sztuce o Machiavellim.
Rz: Napisał pan i reżyseruje w lubelskim Starym Teatrze sztukę „Machia" – o Niccolu Machiavellim, znanym głównie jako autor „Księcia" i powiedzenia, że cel uświęca środki. Skąd taki wybór?
Juliusz Machulski: Mało jest tak bardzo zmistyfikowanych postaci w historii jak Machiavelli. Wielu o nim słyszało, ale tak naprawdę mało kto o nim wie. Osobiście lubię, będąc w teatrze, dowiedzieć się czegoś o świecie. Makiawelizm uchodzi za wcielenie zła, a „Książę" jest uznawany za podręcznik dla tyranów, dlatego mówi się o Machiavellim cyniku. Jednak dzieło florentczyka tylko odwzorowuje sposoby prowadzenia polityki, jaką obserwował. Drogowskaz nie musi podążać drogą, którą wskazuje. Trzeba odróżnić refleksje o amoralności polityki od republikańskich poglądów autora. Dlatego, kondensując czas trwania sztuki do jednego dnia, chciałem powiedzieć o Machiavellim maksymalnie dużo.
To jaki był Machiavelli?
Zależało mu na silnej pozycji Florencji i zjednoczeniu Włoch, które wydawały mnóstwo pieniędzy na wewnętrzne wojny i spory. Nie jest przypadkiem, że zaczął pracę w administracji Florencji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta