Stary urok czystej gry
Polski Komitet Olimpijski przyznał doroczne nagrody Fair Play.
Komisja honoruje osoby, które w pracy i działalności sportowej dają dowód, że współzawodnictwo wciąż oparte jest na respektowaniu reguł i szacunku dla przeciwnika. Nagradzany jest także ten, kto nadzwyczajnym gestem w czasie zawodów da dowód, że gra fair jest dla niego ważniejsza od zwycięstwa.
Nagrody przyznaje się raz w roku, już od 51 lat. W tym czasie wielokrotnie honorowano wybitnych sportowców, znanych dobrze z pierwszych stron gazet. Jednak od kilku lat coraz trudniej znaleźć gwiazdorów, którzy jednocześnie zrobiliby na rzecz czystości sportu coś wyjątkowego. Może nie mają takich okazji, może, jeśli nawet demonstrują takie gesty, uchodzą one uwadze mediów.
Kiedyś Janusz Sidło oddał swój oszczep najgroźniejszemu rywalowi Norwegowi Egilowi Danielsenowi, który rzucając nim, zdobył złoty medal olimpijski w Melbourne (1956). Andrzej Bachleda przyznał się do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta