Więźniowie własnych zobowiązań
Anna Nowacka-Isaksson ze Sztokholmu
Długi u komornika powinny być umarzane po 15 latach – proponuje autorka rządowego raportu. Wyjątek stanowią długi wobec prywatnych osób i pochodzące z działalności przestępczej. Tu okres przedawnienia powinien wynosić 20 lat. Powszechna sanacja kojarząca się z amnestią dla więźniów nie podoba się jednak ekspertom.
Obiekcje mają przede wszystkim banki, a także przedstawiciele szwedzkiego handlu i Krajowej Agencji Windykacyjnej, nieczułe na konkluzję raportu o konieczności odpuszczenia długów.
Automatyczne umarzanie zaległości mogłoby mieć bowiem daleko idące konsekwencje, np. zmienić podwaliny systemu prawnego, według którego obywatele są m.in. zobligowani płacić swoje należności. Umorzenie mogłoby osłabić wolę płacenia długów u tych, których na to stać, a w efekcie przynieść zmianę wizerunku wiarygodności kredytowej konsumentów, co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta