Europejski wybór to abstrakcja
Mark Tkaczuk | Nasi wyborcy mają wielką nadzieję na pomoc Rosji – mówi lider mołdawskich komunistów.
Rz: Jak mołdawscy komuniści oceniają sytuację na Ukrainie?
Mark Tkaczuk: Uważamy, że protesty na Ukrainie wywołał oligarchiczny reżim Wiktora Janukowycza, który jest bardzo podobny do obecnego reżimu w Mołdawii.
Czy skala korupcji w Mołdawii jest na poziomie ukraińskim?
Myślę, że mamy większą korupcję niż na Ukrainie. Niedawno Ministerstwo Finansów przeprowadziło kontrolę, z której wynika, że 90 proc. unijnych i amerykańskich środków przeznaczonych na reformę mołdawskiego MSW skradziono. Pieniądze po prostu zniknęły i nikt za to nie odpowiada.
Z reżimem Janukowycza nigdy nie współpracowaliśmy. W 2004 roku, jako rządząca partia w Mołdawii, potępiliśmy pierwszą turę wyborów prezydenckich na Ukrainie, ponieważ nie były przeprowadzone w demokratyczny sposób. Mamy również swoje zdanie na temat ostatnich wydarzeń w Kijowie, w wyniku których pokojowy protest przekształcił się w zbrojny konflikt. Odpowiedzialność za to ponosi również UE, która przymknęła oko na radykalną część ukraińskiej opozycji. Ta część później sformowała nowe ukraińskie władze. Więc rząd ten nie został wybrany w wyniku normalnego protestu obywatelskiego.
Czy to znaczy, że premier Arsenij Jaceniuk jest radykałem?
Premier rządu może udawać europejskiego polityka i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta