W szkole rządzi państwo
To nie rodzice decydują o tym, czego uczą się w przedszkolach i szkołach ich dzieci – uważa rzecznik praw obywatelskich.
Prof. Irena Lipowicz w liście do szefowej MEN Joanny Kluzik-Rostkowskiej, oceniając genderowy program „Równościowe przedszkole", wyłożyła swoje stanowisko dotyczące konstytucyjnego prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z ich przekonaniami.
RPO akcentuje, że to, co dzieciom przekazuje placówka, może być niezgodne z poglądami rodziców. Jej zdaniem ustalenie treści programu leży w kompetencji państwa, a taki, który „zawiera treści dotyczące równości płci oraz dąży do zapewnienia faktycznego równego traktowania kobiet i mężczyzn, nie narusza prawa rodziców wyrażonego w art. 48 konstytucji". Mówi on, że rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.
Co więcej, RPO zauważa, że „rodzice mogą edukować swoje dzieci po szkole i w weekendy". —bm