Niewydolne sądy pracy
Kto chce pozwać pracodawcę o przywrócenie na stanowisko, poczeka kilka lat na wyrok.
Najgorzej wypadają warszawskie sądy. Z doświadczeń prawników wynika, że proces przed stołecznym sądem pracy zajmuje średnio dwa lata.
Potwierdzają to doświadczenia czytelników. Jedna z pracownic, zwolniona w czasie urlopu wychowawczego, złożyła pozew jeszcze w marcu 2013 r. Do tej pory odbyły się tylko dwie rozprawy i sąd przesłuchał dwóch świadków. Następny termin w listopadzie. Zostanie na nim przesłuchana osoba, która była wzywana na wszystkie dotychczasowe rozprawy. Za trzecim razem może się uda.
Jest coraz gorzej
– W warszawskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta