100 tys. zł za taśmy
Prokuratorzy twierdzą, że kelnerzy podsłuchujący ministrów, szefa NBP i biznesmenów dostali za nagrania łącznie ponad 100 tys. zł – ustaliła „Rz". Taka kwota miała paść w treści zarzutów postawionych Łukaszowi N., Konradowi L. oraz biznesmenowi Markowi Falencie.
Podsłuchanych miało być kilkadziesiąt osób.
Afera nie zmiotła rządu, który w środę otrzymał wotum zaufania, ale sejmowe głosowanie kończy kilka partyjnych karier. Z PO odszedł Andrzej Smirnow (nie głosował), z Twojego Ruchu wyrzucono Andrzeja Piątaka, a John Godson przestał być wiceszefem Polski Razem (obaj bronili rządu). —graż, ast