Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Już nikt nie przyjdzie po Donalda Tuska

02 lipca 2014 | Rzecz o polityce | Andrzej Stankiewicz
Podsłuchane rozmowy pokazują jedno: premier osiągnął całkowitą i bezapelacyjną władzę nad PO
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Podsłuchane rozmowy pokazują jedno: premier osiągnął całkowitą i bezapelacyjną władzę nad PO
autor zdjęcia: Waldemar Kompała
źródło: Fotorzepa

Co taśmy „Wprost" mówią o polityce uprawianej przez Platformę

Nikt nie ma taśm na premiera. Donalda Tuska przed potajemnym nagraniem uchroniła legendarna podejrzliwość wobec biznesowego światka, a także twarde trzymanie się zasad, że polityczne negocjacje prowadzi się w Kancelarii Premiera, a nie w salonikach na zapleczach lokali stołecznej biznesowej bohemy. Dlatego dziś nikt nie może powiedzieć, że ma taśmy na Tuska. Istnienie takich taśm jest bowiem nieprawdopodobne – co zresztą potwierdza sam premier, nawołując media do jak najszybszej publikacji wszystkich materiałów z nielegalnych podsłuchów.

Tusk wybrnął z afery taśmowej właśnie dlatego, że sam nie dał się nagrać. Ale jednocześnie, bijąc się w piersi za swych ludzi podczas sejmowego wystąpienia w sprawie afery, premier autoryzował autentyczność prowadzonych na taśmach politycznych targów. Owe targi znakomicie ilustrują sytuację w kraju po siedmiu latach rządów Platformy.

Powstrzymać PiS

Jeśli ktoś taki jak szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz, antykomunista, państwowiec obdarzony niezłym zmysłem politycznym, gotowy jest paktować z wywodzącym się z postkomunistycznej lewicy szefem NBP Markiem Belką, to trudno o lepszy dowód na całkowite przewartościowanie polityki Platformy.

Dziś przepaść między PO a PiS jest głębsza niż dyktujący rytm polityce lat 90. konflikt SLD z formacjami wywodzącymi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9878

Wydanie: 9878

Spis treści
Zamów abonament