Saksofonista, który medytuje
Sonny Rollins stał się legendą za życia. Każdy jego koncert jest godny albumu, najnowszy zawiera nagrania z lat 2001–2012 - pisze Marek Dusza.
Kto widział koncerty znakomitego saksofonisty Sonny'ego Rollinsa, wie, że na scenie daje z siebie wszystko. – Po prostu lubię grać na swoim saksofonie, a grając, oddaję się medytacji – zwierza się artysta. Ostatni raz w Polsce był na festiwalu Jazztopad 2011 we Wrocławiu. Na Jazzową Jesień w Bielsku-Białej 2013 zaprosił go Tomasz Stańko, ale sędziwy muzyk, który we wrześniu tego roku skończy 84 lata, odwołał koncert z powodu stanu zdrowia.
Pozostaje nam sięgnąć po najnowszy album nagrany na żywo w Japonii, Francji i USA. Najstarsze z sześciu nagrań pochodzi z listopada 2001 r. To...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta