Starcie dyplomatów i czołgów
Natychmiast po zakończeniu rozejmu rozpoczęły się ciężkie walki wokół Doniecka i Ługańska.
Największym starciem była bitwa pancerna na dalekich przedmieściach Doniecka, koło wioski Karłowka – walczyły czołgi ukraińskiej armii i rosyjskich separatystów. Wynik bitwy nie jest znany.
Władze w Kijowie podjęły decyzję o nieprzedłużaniu ogłoszonego przez siebie zawieszenia broni właśnie z powodu szybkiego dozbrajania się oddziałów separatystów. W ciągu tygodnia formalnego obowiązywania rozejmu przez rosyjską granicę przedostawały się kolumny z rosyjskimi posiłkami i sprzętem.
Z kolei rosyjski prezydent Władimir Putin powiedział we wtorek, że Petro Poroszenko „wziął na siebie całą odpowiedzialność. Nie tylko militarną, ale również polityczną, co jest o wiele ważniejsze". „Nie zdołaliśmy – mam na myśli siebie i swoich kolegów w Europie – przekonać go" – dodał, sugerując, że również europejscy przywódcy są przeciw Ukrainie.
Jednak odwiedzający tego samego dnia Kijów szwedzki minister spraw zagranicznych Carl Bildt powiedział, że „jest to dramatyczny dzień po tym, jak Rosja nie zgodziła się na postulaty UE i porzucono zawieszenie broni". Oskarżył wprost Rosję o „dostarczanie ciężkiej broni na Ukrainę". „To jest nie do pogodzenia z europejskimi i międzynarodowymi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
