Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Siedem grzechów głównych

11 lipca 2014 | Sport | Rafał Sztachelski
≥Zinedine Zidane dał się sprowokować Marco Materazziemu, a Francja przegrała finał mundialu 2006 z Włochami
źródło: afp/tv
≥Zinedine Zidane dał się sprowokować Marco Materazziemu, a Francja przegrała finał mundialu 2006 z Włochami
źródło: Rzeczpospolita

Porażki w decydujących meczach mistrzostw świata są zawsze bolesne i czasem przypadkowe, ale zwykle ich powodem są błędy piłkarzy i trenerów.

Bóg chciał, żebyśmy grali dalej – mówił po wygranej w rzutach karnych z Chile Brazylijczyk Hulk. Drużyny gospodarzy po wtorkowym blamażu z Niemcami w turnieju już nie ma, ale Bóg na mundialu pozostał.

Jest z innymi, a raczej ze wszystkimi, bo w stadionowych tunelach rozmawiają z nim piłkarze niemal każdej drużyny. Proszą, aby to nad nimi czuwał. Ale nie wygrywa ten modlący się żarliwiej, lecz ten popełniający mniej błędów. Czyli grzechów. Lista tych finałowych, jak pokazuje historia, jest długa.

Pycha

Gdyby wskazać najbardziej rozbuchane ego drużyny przed finałem mundialu, w cuglach wygrałaby Brazylia z roku 1950. Gospodarze nie dopuszczali do siebie myśli, że w finale na Maracanie może być inny wynik niż wygrana z Urugwajem. Pycha Brazylii podsycana była kolejnymi zwycięstwami, m.in. 4:0 z Meksykiem, 7:1 ze Szwecją czy 6:1 z Hiszpanią.

Przed finałem w Rio de Janeiro piłkarze mieli już nawet przyznane nagrody za Puchar Świata. Bramkę na 1:0 w 47. minucie zdobył Friaca. Blisko 200 tys. widzów na trybunach świętowało już sukces, tym bardziej że zapewniał go nawet remis.

Pierwszy palec boży dotknął gospodarzy niespełna 20 minut później po wyrównującym golu Alberto Schiaffino. Drugim była zwycięska bramka Alcidesa Ghiggi. Była to kara za...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9886

Wydanie: 9886

Spis treści
Zamów abonament