Dowody bez tajemnic
Ustawodawca zadbał o kompromis między ochroną tajemnicy zawodowej a interesem wymiaru sprawiedliwości – uważa prokurator.
Regulacje kodeksu postępowania karnego dotyczące tajemnic zawodowych próbują wyważyć dwie wartości, którym nie można przyznać prymatu a priori. Z jednej bowiem strony w interesie publicznym leży dojście w procesie karnym do prawdy materialnej, z drugiej ten sam wzgląd przemawia za ochroną interesu osoby powierzającej wrażliwe informacje przedstawicielowi zawodu zaufania publicznego (za takim ujęciem istoty tajemnicy zawodowej przemawia aktualne orzecznictwo – zob. m.in. wyrok TK z 22 listopada 2004 r., sygn. SK 64/03). Niemniej ustawodawca wartościuje tajemnice zawodowe, dzieląc je na tzw. zwykłe i szczególnie chronione. Do tej drugiej kategorii zgodnie z art. 180 § 2 k.p.k. zaliczył tajemnicę notarialną, adwokacką, radcy prawnego, doradcy podatkowego, lekarską, dziennikarską i statystyczną. Kryterium rozgraniczenia tajemnic jest wyjątkowo wrażliwy charakter informacji gromadzonych przez osoby wykonujące wymienione zawody. Ochrona tajemnicy w procesie karnym dotyczy zarówno przesłuchiwania osób obowiązanych do jej zachowania (art. 180 k.p.k.), jak i zabezpieczania przedmiotów objętych tą tajemnicą (art. 225–226 k.p.k.).
Ważny jest zamiar
Samo zabezpieczenie materiałów zawierających informacje objęte tajemnicą zawodową odbywa się na zasadach ogólnych, z modyfikacjami wynikającymi z art. 225 k.p.k. Prokurator zawsze samodzielnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta