Murakami w cenie
Książka| Każdy polski przekład powieści tego japońskiego pisarza to pewny sukces - pisze Marcin Kube.
Nieczęsto się zdarza, by współczesny prozaik został w całości przetłumaczony na polski. Tym bardziej autor azjatycki. To przypadek urodzonego w 1949 r. w Kioto Harukiego Murakamiego, którego dwie pierwsze minipowieści – „Słuchaj pieśni wiatru" i „Flipper roku 1973" – niedawno ukazały się nakładem wydawnictwa Muza.
Zostało jeszcze trochę nieprzełożonych opowiadań, w tym najnowszy zbiór „Mężczyźni bez kobiet" wydany w Japonii przed paroma miesiącami. I one doczekają się polskiej edycji zapewne już na jesieni.
Popularność Japończyka w Polsce nie jest czymś wyjątkowym. – Murakami ma mnóstwo czytelników we Francji, a także w Niemczech. Popularny jest w USA, ale najbardziej w krajach azjatyckich, m.in. Korei Płd., Chinach i na Tajwanie – mówi „Rz" Anna Zielińska-Elliott, tłumaczka i znawczyni twórczości Murakamiego, a także autorka przewodnika literackiego „Haruki Murakami i jego Tokio".
„Słuchaj pieśni wiatru" to jego pierwsza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta