Niełatwy język inwestorów
Giełda | Bez limitu ceny czy z limitem? Po każdej cenie, po cenie rynkowej czy PEG? Musisz to wiedzieć, zanim złożysz zlecenie.
kinga Żelazek
Początkujący inwestor, jeśli już otworzył rachunek maklerski i wie, jakiego typu papiery wartościowe zamierza kupić, powinien zrobić kolejny krok: złożyć zlecenie na giełdzie. Z pozoru sprawa jest prosta. Trzeba podać typ transakcji (kupno lub sprzedaż), nazwę instrumentu (np. akcje KGHM), wielkość zlecenia (liczbę akcji), termin jego ważności oraz cenę. Ale jest kilka rodzajów zleceń i wybranie tego odpowiedniego może decydować o powodzeniu całej operacji.
Trzeba pamiętać, że zlecenie kupna zostanie zrealizowane na naszych warunkach tylko wtedy, jeśli zaakceptuje je druga strona transakcji, czyli sprzedający papiery. A z nim „dogadujemy" się właśnie za pomocą zleceń składanych np. telefonicznie za pośrednictwem maklera lub przez internetowy system transakcyjny. Ten drugi sposób jest najpopularniejszy oraz najtańszy.
Nie przepłacaj
W przypadku zleceń przez internet za kupno lub sprzedaż akcji zapłacimy średnio 0,38 proc. wartości całej transakcji. Natomiast zlecenia składane telefonicznie są dużo droższe, ich koszt sięga nawet ok. 1 proc. Taniej jest w przypadku obligacji. Tu prowizja przez internet wynosi średnio ok. 0,19 proc.
Oprócz prowizji w ujęciu procentowym obowiązują też kwoty minimalne podane w złotych. Oznacza to, że przy zleceniach internetowych za każdą transakcję zapłacimy nie mniej niż średnio 4–6 zł. Dlatego, aby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta