Putin chce przerwać wojnę
Kijów i Moskwa próbują się porozumieć o przerwaniu walk w Donbasie, choć Rosja zaprzecza, by tam walczyła.
Burzę wywołała informacja o rozmowie telefonicznej prezydentów Ukrainy i Rosji Petra Poroszenki i Władimira Putina. Kijów poinformował, że obaj politycy ustalili sposób, w jaki należy osiągnąć „stałe zawieszenie broni" i przerwanie walk.
Po kilku godzinach Kreml zorientował się jednak, że takie sformułowanie to jak oficjalne przyznanie się do udziału w wojnie na Ukrainie. Sekretarz prasowy Putina powiedział więc, że rozmawiano jedynie o „krokach przyczyniających się do zawieszenia broni". „Rosja nie może rozmawiać o rozejmie, bo nie jest stroną konfliktu" – przypomniał sobie Dmitrij Pieskow.
Siedem punktów
Później jednak, nie zważając na to, że nie jest „stroną konfliktu", sam Putin z samolotu, którym leciał do Mongolii, ogłosił siedmiopunktowy „plan uregulowania konfliktu". Wśród rosyjskich żądań jest m.in. „przerwanie aktywnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta