Fed i EBC – strażaków dwóch
O sposobach walki z kryzysem w Stanach Zjednoczonych i Europie pisze członek zarządu Narodowego Banku Polskiego.
andrzej raczko
Coraz bardziej widoczna rozbieżność w kierunkach prowadzenia polityki pieniężnej przez amerykański Fed i Europejski Bank Centralny skłania ekonomistów do dokonania głębokiej analizy potencjalnych skutków tego procesu, i to nie tylko dla USA i Europy, ale dla całej gospodarki światowej. Dywergencja polityk pieniężnych powinna bowiem zachęcać nie tylko do spekulacji na temat przyszłości, ale również do oceny polityki gospodarczej prowadzonej po kryzysie finansowym.
Bezrobocie priorytetem
Od czasu wybuchu kryzysu linia amerykańskiej polityki gospodarczej pozostaje klarowna – priorytetem władz jest zmniejszenie bezrobocia. Doświadczenie kryzysu lat 30. sprawiło bowiem, że w społeczeństwie amerykańskim dość powszechny jest pogląd, iż utrzymanie wskaźnika bezrobocia w przedziale wyznaczonym przez standardowy profil cyklu koniunkturalnego powinno być dla rządzących celem numer jeden. Temu właśnie celowi podporządkowano całą politykę makroekonomiczną realizowaną w trudnych przecież warunkach kryzysu finansowego.
Z powodu istotnych napięć w amerykańskim sektorze finansowym w 2008 roku na plan pierwszy wysunęła się polityka pieniężna. Szybkie osiągnięcie bariery zerowych stóp procentowych wymusiło na Fedzie prowadzenie niekonwencjonalnej polityki pieniężnej. Wprowadzenie tak zwanego luzowania ilościowego, czyli bezpośredniego zakupu papierów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta