Rewolucja kontra okopy
Antysystemowcy mogą odebrać władzę PO
Słabnięcie lewicy i ekspansja sił antysystemowych mogą być kluczowymi epizodami w najnowszych dziejach polskiej polityki. Triumfy Pawła Kukiza i Janusza Korwin-Mikkego, idące w parze z atrofią ugrupowań Janusza Palikota i Leszka Millera, będą punktem zwrotnym i przyniosą najpewniej kres utrzymującego się od ośmiu lat stanu, w którym PO mogła być pewna, że – w takim czy innym układzie koalicyjnym – pozostanie przy władzy, a PiS był skazany na samotność i brak koalicjanta.
Od pewnej chłodnej, październikowej niedzieli roku 2007 stan partyjnej gry w Polsce był nadzwyczaj stabilny. Platforma i PiS dzieliły między siebie około 70 proc. politycznego tortu, za ich plecami rozgrywała się walka o to, co zostało z uczty bogów. Ugrupowania, którym udawało się wejść do Sejmu, tylko sporadycznie odgrywały rolę rozgrywających czy choćby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta