Kto nam da więcej: PiS czy PO?
Rodzinom wielodzietnym to PO chce dać z podatków więcej, ale PiS ma w zanadrzu świadczenia na każde dziecko, które przebijają ofertę rywala.
Anna Cieślak-Wróblewska
Policzyliśmy, jakie efekty dla kieszeni obywateli przyniosłaby realizacja podatkowych propozycji dwóch partii, które w tegorocznych wyborach mają w sondażach największe poparcie. Choć różne typy rodzin, w zależności od dochodów i liczby dzieci, skorzystałyby w bardzo różnym stopniu, to można powiedzieć, że obie partie stosunkowo najwięcej obiecują tym najmniej zamożnym.
Zyski słabo zarabiających
Nowy system podatkowo-składkowy, przedstawiony przez PO, zakłada, że skonsolidowany podatek PIT zastąpi obecny podatek dochodowy oraz składki na ZUS i NFZ. Wysokość tego nowego PIT ma się mieścić w granicach 10–39,5 proc., ale dla każdej osoby ma być wyliczana indywidualnie w zależności od wysokości dochodów oraz liczby członków rodziny. Dla rodzin z bardzo niskimi wynagrodzeniami to propozycja bardzo korzystna.
Dla gospodarstwa domowego, w którym zarobki osoby pracującej sięgają 2,5 tys. zł brutto na miesiąc (gdy pracują dwie osoby, to 5 tys. zł brutto), zyski w skali roku sięgną od 2,5 tys. zł do 5 tys. zł. Oznacza to, że płaca netto pracujących wzrośnie o 220–420 zł na miesiąc. Przy płacy minimalnej to aż o 16–32 proc....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta