Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sokół leci nad Wartą

05 października 2015 | Życie Wielkopolski | Bartosz Klimas
Mecz lekkoatletyczny w Poznaniu pomiędzy Towarzystwem Gimnastycznym Sokół Poznań  a Towarzystwem Gimnastycznym Sokół Bydgoszcz. Na zdjęciu: Zbigniew Tilgner  pcha kulą
źródło: NAC
Mecz lekkoatletyczny w Poznaniu pomiędzy Towarzystwem Gimnastycznym Sokół Poznań a Towarzystwem Gimnastycznym Sokół Bydgoszcz. Na zdjęciu: Zbigniew Tilgner pcha kulą
Partnerzy Życia Wielkopolski:
źródło: Rzeczpospolita
Partnerzy Życia Wielkopolski:
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita

Poznań i wioślarstwo stanowią zgraną parę. Nie bez przyczyny – pierwszy klub wioślarski powstał tu już w 1904 roku.

Pierwszą poznańską organizacją sportową był miejscowy oddział Towarzystwa Gimnastycznego Sokół – stowarzyszenia o charakterze patriotycznym. Cel, jaki sobie stawiało, to „umoralnienie ducha, wykształcenie i wzmocnienie ciał przez ćwiczenia gimnastyczne pomnąc na to, że jeżeli ciało zdrowe, to i dusza w nim zdrowa".

Sekcja założona podczas zebrania na Starym Rynku nr 58 zrzeszała „szczupłe grono obywateli", ale po dwóch latach liczyła już 416 członków. Z początku, zgodnie z nazwą organizacji, uprawiali oni jedynie gimnastykę. W 1894 roku – wkrótce po tym, gdy w mieście ruszyła sprzedaż rowerów – powstała sekcja kolarska, nazywana kołownikami. W 1900 r. utworzono oddział żeński „wbrew wielkiemu jeszcze wówczas uprzedzeniu do ćwiczeń fizycznych kobiet". Później powstały kolejne koła: pięściarskie, wycieczkowe, zapaśnicze, lekkoatletyczne, szermiercze, w końcu sekcja piłki nożnej.

Poznań nie był pierwszym gniazdem (tak Sokół nazywał swoje oddziały) na polskich ziemiach – wcześniej założyli je m.in. lwowiacy i krakowianie, a w byłym zaborze pruskim – Inowrocław. „Tęsknota nasza nie ograniczała się bynajmniej do płonnych tylko uczuć, lecz wyrażała się w czynie, w codziennej ofiarnej walce z systemem wrogim, co nas, mających Polskę w sercach, zamienić chciał na Prusaków mówiących po polsku. Dla Polski w ćwiczeniach gimnastycznych hartowaliśmy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10261

Wydanie: 10261

Spis treści

b

Zamów abonament