Kara za niepowiadomienie o sprzedaży produktu zagrażającego życiu lub zdrowiu
Motocykl, którego silnik może samoczynnie wyłączyć się podczas jazdy, meble ogrodowe, których oparcia mogą pęknąć, czy dziecięce ubranka, z których strzępią się nitki, to przykłady produktów niebezpiecznych, o których przedsiębiorcy powinni informować UOKiK.
Za niedopełnienie obowiązku zgłoszenia faktu wypuszczenia na rynek towaru niebezpiecznego grozi kara pieniężna. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który jest właściwy w takich sprawach, ma prawo zażądać od przedsiębiorcy zapłaty nawet 100 tys. zł.
Ogólne reguły
Obowiązek zgłoszenia niebezpiecznego produktu i podjęcia działań mających wyeliminować lub przynajmniej ograniczyć ryzyko po stronie konsumentów wynika z przepisów ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów (DzU z 2015 r., poz. 322). Cel tych przepisów wydaje się oczywisty. Jeżeli już dojdzie do wprowadzenia na rynek towarów, które mogą powodować zagrożenie dla życia lub zdrowia ich użytkowników, to trzeba jak najszybciej to zagrożenie starać się wyeliminować. A jeżeli nie jest to możliwe, bo np. nie da się skutecznie powiadomić wszystkich nabywców, to przynajmniej je ograniczyć.
Dlatego przepisy ustawy wymagają od przedsiębiorcy odpowiedzialnego za produkcję danego wyrobu albo jego dystrybutora lub importera podjęcia stosownych kroków. Jednym z nich jest powiadomienie UOKiK. Z jednej strony ma to pomóc w upublicznieniu informacji o zagrożeniu, sprawiając, poprzez komunikat wydany przez tę instytucję, że więcej osób dowie się o zagrożeniu. Z drugiej – państwowa instytucja uzyskuje wiedzę o zagrożeniu i ma możliwość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta