Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Poselskie rekordy pilności

14 października 2015 | Kraj | Wiktor Ferfecki
Posłowie kończącej się kadencji wnieśli aż 34,8 tys. interpelacji. W poprzedniej było ich o ponad 10 tys. mniej
autor zdjęcia: Jacek Turczyk
źródło: PAP
Posłowie kończącej się kadencji wnieśli aż 34,8 tys. interpelacji. W poprzedniej było ich o ponad 10 tys. mniej

W żadnej kadencji posłowie nie byli jeszcze tak pracowici. Zalali rząd pismami i rzadko opuszczali obrady.

– Posłom wyraźnie znudziła się rola maszynek do głosowania – mówi politolog dr hab. Norbert Maliszewski. W ten sposób komentuje statystyki dotyczące kończącej się kadencji Sejmu.

Pod pewnymi względami była podobna do pozostałych. Od przeciętnej nie odbiegają liczby 102 posiedzeń Sejmu i 753 uchwalonych ustaw. Jednak wyraźny trend widać w statystykach dotyczących indywidualnej pracy posłów. Wszystkie wystrzeliły w górę.

Wysyp interpelacji

Przykładem może być liczba interpelacji, czyli pism, które posłowie mają prawo kierować do ministrów. W latach 90. po ten instrument sięgali incydentalnie. Przykładowo w kadencji z lat 1993–1997 wnieśli tylko 2,6 tys. interpelacji.

W poprzedniej kadencji było ich 24,4 tys., a w obecnej – 34,8 tys.

– W pewnym momencie pracownicy ministerstw...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10269

Wydanie: 10269

Spis treści
Zamów abonament