Skok cywilizacyjny stolicy Małopolski
Dzięki dotacjom z UE od 2002 do 2015 r. w mieście zrealizowano projekty warte 5 miliardów złotych – podkreśla wiceprezydent Krakowa ds. inwestycji miejskich Tadeusz Trzmiel.
Rzeczpospolita: Kraków od ponad dziesięciu lat pozyskuje pieniądze unijne. Jak ocenia pan tę dekadę?
Tadeusz Trzmiel: Kraków dokonał skoku cywilizacyjnego. Szczególnie w zakresie gospodarki i infrastruktury komunalnej, co nie pozostaje bez wpływu na funkcjonowanie i wizerunek miasta oraz na warunki życia mieszkańców i turystów, a gościmy ich ponad 10 mln rocznie.
Szczególny postęp zanotowaliśmy w gospodarce wodno-ściekowej. Jeszcze w 2002 r. 27 tys. naszych mieszkańców nie miało dostępu do sieci wodociągowej, a 45 tys. do sieci kanalizacyjnej. Do tego tylko 22 proc. ścieków oczyszczaliśmy mechanicznie i biologicznie. Teraz ponad 99 proc. mieszkańców ma dostęp do sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, a 98 proc. ścieków jest oczyszczanych i mechanicznie, i biologicznie. W latach 2000–2004 korzystaliśmy ze środków przedakcesyjnych, a od 2004 już ze środków unijnych. Zrealizowaliśmy m.in. cały program gospodarki odpadami komunalnymi, rozbudowując centrum ekologiczne Barycz, w którym są kompostownia, zbiorczy punkt odbioru odpadów komunalnych, dwa zakłady ich segregacji oraz składowisko, aktualnie już wygaszane. W br. zakończyliśmy cykl inwestycji w tym zakresie poprzez budowę zakładu przekształcania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta