Każdy Polak wygrał Dakar
Mój los jest typowo polski.
Gdy miałem 15 lat, wprowadzono stan wojenny. Nosiłem ulotki do nieodległej Huty im. Lenina, mój wuj był wiceprzewodniczącym małopolskiej „Solidarności". Ukrywaliśmy przyjaciół, część mojej najbliższej rodziny była internowana. Jak inne dzieci, potrafiłem cierpliwie czekać do świąt Bożego Narodzenia, by poczuć smak pomarańczy. Rodzice oszczędzali wiele miesięcy, by kupić mi wymarzone adidasy.
W 1989 r. moja firma zatrudniała 30 osób. Rok...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta