Oszczędności wzrosły, bo było z czego odkładać
W końcu 2015 r. Polacy mieli w gotówce, w bankach, funduszach inwestycyjnych i emerytalnych, akcjach i obligacjach 1 bln 104 mld zł, czyli o 6 proc. więcej niż rok wcześniej – wyliczyła „Rzeczpospolita".
Jan Morbiato
To spory wzrost, zwłaszcza w porównaniu z 2014 r., kiedy w wyniku przeniesienia połowy aktywów funduszy emerytalnych do ZUS wartość prywatnych oszczędności spadła o 7 proc. W 2013 r. wzrost (7,5 proc.) był większy niż w 2015, ale mieliśmy wtedy inflację, podczas gdy w ub. roku wystąpiła deflacja. Jeśli więc uwzględnić ten czynnik, to realny wzrost oszczędności w 2013 r. wyniósł 6,8 proc., a w 2015 – 6,9 proc.
Gotówka jest w cenie
Najbardziej wzrosła w 2015 r. wartość depozytów bankowych, o ponad 54 mld zł, czyli o 9 proc., do prawie 646 mld zł. W efekcie ich udział w strukturze oszczędności Polaków zwiększył się o 2 pkt proc., do 58 proc. – O dynamicznym wzroście wartości depozytów przesądziły rosnące dochody gospodarstw domowych – zwraca uwagę Piotr Bujak, starszy ekonomista PKO BP.
– Przed kilkoma laty stopa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta