Rooney przeżywa drugą młodość
Manchester United pokonał Liverpool 1:0 po golu Wayne'a Rooneya. Szalony mecz w Londynie – Chelsea remisuje z Evertonem 3:3.
Była 78. minuta na Anfield, kiedy Manchester United oddał pierwszy i jedyny celny strzał na bramkę Liverpoolu. Po krótko rozegranym rzucie rożnym Marouane Fellaini wyskoczył najwyżej do dośrodkowania, uderzył w poprzeczkę, ale piłka znalazła się pod nogami Rooneya, który nie zmarnował takiej szansy. Na gola na tym stadionie czekał prawie 11 lat. To już czwarte z rzędu spotkanie, w którym 30-letni napastnik ratuje skórę kolegom i trenerowi Louisowi van Gaalowi.
Jeśli ktoś liczył w niedzielę na taką wymianę ciosów jak we wcześniejszym meczu na Anfield (Liverpool – Arsenal 3:3),...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta