Pracy po godzinach można odmówić tylko wyjątkowo
Zmęczenie pracownika czy jego stan zdrowia nie zawsze uzasadnią sprzeciw wobec realizacji zadań nadliczbowych. Brak przekonywających okoliczności może zakończyć się rozwiązaniem umowy.
Praca w godzinach nadliczbowych to powszechnie stosowany wyjątek od założonej organizacji czasu pracy. Jest ona możliwa tylko w dwóch sytuacjach:
- prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony zdrowia lub życia ludzkiego, ochrony mienia, środowiska lub usunięcia awarii,
- szczególnych potrzeb pracodawcy.
Szczególne potrzeby pracodawcy nie są zdefiniowane i często mocno dyskusyjne powody uzasadniają wydanie polecenia pracy w godzinach nadliczbowych. Szczególne potrzeby to więc takie, które nie występują w trakcie normalnie zaplanowanego procesu pracy. To pracodawca ocenia, czy takie wyjątkowe okoliczności faktycznie wystąpiły; nie musi tego konsultować z pracownikami.
Każdy przełożony
Przepisy nie regulują ani formy wydania polecenia pracy w godzinach nadliczbowych, ani tego, kto może to zrobić oraz z jakim wyprzedzeniem.
Co do formy, dopuszczalna jest każda – pisemna, ustna, wydana za pomocą poczty elektronicznej. Dużo przy tym zależy od specyfiki zakładu i panujących w nim zwyczajów. Dobrym rozwiązaniem jest uregulowanie procedury wydawania poleceń pracy nadliczbowej w przepisach wewnątrzzakładowych.
Natomiast w zależności od struktury organizacyjnej zakładu dyspozycję taką wydaje osobiście pracodawca, bezpośredni przełożony lub w nadzwyczajnych okolicznościach inna umocowana osoba, np. prowadząca akcję...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta