Program Morawieckiego pod lupą
Postulat reindustrializacji budzi pewne zdziwienie, bo choć udział przemysłu w PKB w Polsce jest niższy niż w Czechach czy Rumunii, to wyższy niż w Szwecji czy Niemczech.
Hubert A. Janiszewski
Wzorem kilku swoich poprzedników wicepremier Mateusz Morawiecki przedstawił rządowi i opinii publicznej zarys swojego programu rozwoju Polski w perspektywie 25 lat. Zasadza się on na diagnozie słabości rezultatów naszej polityki gospodarczej w ostatnim ćwierćwieczu i proponuje zasadnicze korekty oparte na pięciu filarach: reindustrializacji, rozwoju innowacyjnych firm, kapitale dla rozwoju, ekspansji zagranicznej oraz rozwoju społecznym i regionalnym.
Rola polskiego przemysłu
Postulat reindustrializacji wzbudza pewne zdziwienie, a to z powodu faktu, że udział przemysłu (produkcji przemysłowej) w PKB Polski w 2013 r. wyniósł ponad 33 proc. i co prawda ustępowaliśmy np. Rumunii (ponad 43 proc.) czy Czechom (ponad 36 proc.), ale i tak był u nas wyższy niż np. w Szwecji (ponad 25 proc.), Niemczech (lekko ponad 30 proc.) czy średnio w całej UE (25,2 proc.), nie mówiąc już o takich potęgach jak USA (20,15 proc.) czy Japonia (25,6 proc.).
Statystyki wskazują na bardzo przyzwoity udział przemysłu w naszym PKB (Polska NIE JEST w ruinie) na tle innych krajów. Warto w tym kontekście podkreślić, że w ostatnim 20-leciu następuje spadek znaczenia przemysłu w generowaniu wartości dodanej brutto (gross value added) w PKB z 19,1 proc....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta