Erdogan poucza Niemcy
Berlin nie kryje, że ma dość prezydenta Erdogana, lecz to w jego rękach jest los Angeli Merkel.
Im ostrzejsze protesty Ankary, tym większą popularnością cieszy się w sieci satyryczny filmik o prezydencie Recepie Tayyipie Erdoganie. Obejrzały go już 4 miliony osób. Znaną w Niemczech piosenkę „Irgendwie, irgendwo, irgendwann" (Jakoś, gdzieś, kiedyś) jeden z programów satyrycznych publicznej telewizji NDR sparodiował pod nowym tytułem „Erdowie, Erdowo, Erdogan".
Tekst jest pełen oskarżeń pod adresem prezydenta oraz odniesień do obecnej sytuacji w Turcji. Jest i fraza : „Kto Erdoganowi nie pasuje, wkrótce w więzieniu ląduje" nawiązująca do toczącego się postępowania wobec dwu tureckich dziennikarzy oskarżonych o szpiegostwo. Jest i o tym, że czas już na powstanie wielkiego mocarstwa osmańskiego, i nie brak kpiny na temat nowego pałacu prezydenckiego bardziej okazałego od słynnej siedziby sułtanów Topkapi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta