Miliony polisolokat jak tykające bomby
Coraz więcej osób skarży się rzecznikowi finansowemu, że zamiast zarabiać, stracili na inwestycjach zachwalanych przez doradców finansowych.
Mateusz Rzemek
W czwartek Aleksandra Wiktorow, rzecznik finansowy, przedstawiła najnowszy raport „Ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym". Wynika z niego, że w latach 2013–2015 do biura rzecznika wpłynęło przeszło 3700 skarg od klientów instytucji finansowych, którzy podpisali umowę ubezpieczenia z częścią inwestycyjną, jednak zamiast zyskać obiecane przez doradcę wysokie odsetki, często tracili całe wpłacone pieniądze.
Zarabiali wszyscy, tylko nie klient
Mechanizm działania doradców finansowych w takich sprawach był zawsze podobny. Gdy pojawiał się klient z większą gotówką, np. z nagrody jubileuszowej czy odprawą emerytalną, by złożyć te środki na lokacie bankowej, proponowali bardzo korzystną inwestycję w polisolokatę. Zapewniali przy tym, że środki w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta