Hasło wcielone w życie
Dziś rusza rządowy program Rodzina 500+, najkosztowniejszy projekt społeczny w ostatnim ćwierćwieczu.
Anna Cieślak-Wróblewska
Hasło „500 zł na dziecko" poniosło kampanię wyborczą Prawa i Sprawiedliwości na tyle skutecznie, że partia ta wygrała wybory parlamentarne w październiku zeszłego roku. I chociaż mało kto wierzył, że ta obietnica rzeczywiście zostanie spełniona, PiS z wielką determinacją wzięło się do przygotowania największego w ostatnim ćwierćwieczu programu społecznego.
Wyboista droga
Droga do dzisiejszej premiery Programu Rodzina 500+ była jednak bardzo wyboista. Trzeba było przełamać początkowy opór samorządów, które bały się, że rząd da im za mało pieniędzy na realizację trudnego zadania wypłaty dodatków albo nie starczy czasu na przygotowania.
Konieczne było także przekonanie oponentów. Premier Beata Szydło podkreślała, że wsparcie rodzin to konieczna inwestycja w przyszłość, w młode pokolenia Polaków, a nie zwykłe kupowanie poparcia społecznego za budżetowe pieniądze, co zarzucali polityczni przeciwnicy. Może to zadanie nie udało się do końca, bo wciąż jest wielu krytyków tego programu.
Dlaczego Polki rodzą dzieci w Anglii
Wytykają oni przede wszystkim, że PiS nie przemyślał do końca swojego pomysłu, tylko poszedł za ciosem i realizuje proste hasło skonstruowane na potrzeby kampanii. Przykładowo, nie do końca jest jasne, czy dodatki na dzieci są programem socjalnym, czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta