Zakaz handlu w niedzielę mocno dzieli Polaków
Niewielką przewagę mają jego zwolennicy. „Solidarność" chce, by go wprowadzić już w 2017 r.
piotr mazurkiewicz
Zakaz handlu w niedzielę powraca jak bumerang, ale jeszcze żaden rząd nie zdecydował się na jego wprowadzenie. Trudno się temu dziwić, skoro społeczeństwo jest niemal równo podzielone, jeśli chodzi o jego ocenę. Z badań ARC Rynek i Opinia przeprowadzonych dla „Rz" wynika, że obecnie 52 proc. Polaków określić można jako zwolenników zakazu. Jednak już tylko 23 proc. jest zdecydowanie na tak – zdecydowanych przeciwników jest z kolei 20 proc.
ARC podaje, że najwięcej przeciwników pomysłu na zamykanie sklepów w niedzielę jest wśród mieszkańców największych miast, gdzie jest ich 56 proc. Więcej przeciwników wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę jest też wśród najmłodszych respondentów – od 15 do 24 lat.
Zakaz nie wszędzie
– Nieco trudniejszy do przyjęcia byłby taki zakaz wśród mieszkańców dużych miast, którzy w tygodniu mają znacznie mniej czasu na zakupy, z powodu choćby dłuższych dojazdów do pracy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta