Uprzedzenie o rozstaniu to nie groźba
To, że pracownik decydował o porozumieniu stron w warunkach presji, nie oznacza jeszcze, że było to równoznaczne z wymuszeniem na nim zgody na rozwiązanie angażu w takim trybie.
To stanowisko Sądu Najwyższego z wyroku z 5 czerwca 2014 r. (I PK 311/13).
Tym samym nie można stawiać znaku równości między poinformowaniem podwładnego o zamiarze rozwiązania z nim stosunku pracy a groźbą bezprawną.
Stan faktyczny
Pracownik był zatrudniony na podstawie umowy na czas nieokreślony na stanowisku obsługi technicznej. Podczas spotkania z pracodawcą został oskarżony o wyniesienie akt z zakładu. Szef poinformował go, że może zakończyć stosunek pracy za porozumieniem stron lub otrzymać oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia. Pracownik zgodził się na porozumienie stron, po czym złożył pracodawcy oświadczenie o uchyleniu się od jego skutków prawnych, bo podjął je pod wpływem przymusu psychicznego. Następnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta