Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Test na intencje obrońców Trybunału

17 maja 2016 | Publicystyka, Opinie | Tomasz Pietryga
Marsz KOD i opozycji, Warszawa, 7 maja 2016 r.
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Marsz KOD i opozycji, Warszawa, 7 maja 2016 r.
Tomasz Pietryga
autor zdjęcia: Waldemar Kompała
źródło: Fotorzepa
Tomasz Pietryga

Obrońcy demokracji będą musieli odpowiedzieć na pytanie, czy istotą sporu jest dla nich tylko Trybunał Konstytucyjny, czy raczej fundamentalny brak akceptacji dla PiS u władzy – pisze publicysta „Rzeczpospolitej".

Poranek 30 kwietnia w jednej z komercyjnych stacji telewizyjnych. Dwóch dobrze ubranych i uczesanych adwokatów, starających się uchodzić za medialnie rozpoznawalnych, podejmuje się prawnej oceny projektu nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, który przygotował PiS. Projekt wpłynął do Sejmu poprzedniego dnia, a jego szczegóły nie były wcześniej znane.

Ocena prawników jest surowa. Jeden z adwokatów tłumaczy, że projekt jest nie do przyjęcia, gdyż w kilku miejscach narusza konstytucję. Dlaczego? Uzasadnienie jest karkołomne i mało zrozumiałe. Powstaje nieodparte wrażenie, że mecenas projektu nie czytał w ogóle albo czytał pobieżnie. Jakby zaskoczony zaproszeniem do stacji w sobotni poranek, na siłę szukał krytycznych argumentów. Ogólny przekaz jego wypowiedzi jest jednak klarowny: projekt firmowany przez PiS jako kompromisowy jest pełen pułapek i podstępów.

Postawa, jaką prezentuje ów adwokat, jest charakterystyczna dla sporej części środowiska prawniczego. Prowokuje zatem pytania, czy naprawdę o zakończenie kryzysu konstytucyjnego tu chodzi.

Sąd Najwyższy idzie na wojnę

Takie pytanie wywołują też uchwały Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego podjęte pod koniec kwietnia.

Sąd Najwyższy wezwał sędziów do respektowania wyroków Trybunału Konstytucyjnego, nawet jeżeli...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10447

Wydanie: 10447

Spis treści
Zamów abonament