Antyrosyjski sojusz na Kaukazie
Moskwa zaczyna się obawiać, że Gruzja, Azerbejdżan i Turcja stworzą własny pakt wojskowy.
Ministrowie obrony trzech państw postanowili „rozwijać trójstronną współpracę wojskową, szczególnie w dziedzinie cyberbezpieczeństwa, a także prowadzić wspólne ćwiczenia wojskowe mające na celu ochronę rurociągów".
Gruzja natychmiast zaproponowała, by takie manewry przeprowadzić na jej terytorium. „Dzięki NATO mamy odpowiednie warunki" – powiedziała szefowa gruzińskiego resortu obrony Tinatin Chidaszeli. Na terenie Gruzji właśnie trwają wspólne ćwiczenia „Nobel Partner 2016", w których bierze udział około 1300 żołnierzy z Gruzji, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.
Oświadczenie trzech ministrów oraz trwające w Gruzji manewry wywołały gniewną reakcję Moskwy. „Natowscy wojskowi świadomie destabilizują wojskowo-polityczną sytuację na Zakaukaziu" – oświadczyło rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Rosyjscy eksperci związani z armią już stwierdzili, że to początek formowania nowego sojuszu wojskowego – tym razem na południe od Rosji. Wojskowi i eksperci z Moskwy widzą w tym oczywiście rękę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta