Zdrowie ważniejsze niż bilans ubezpieczycieli
Nie ma żadnych argumentów przemawiających za tym, by poszkodowany w wypadku samochodowym nie ze swojej winy zastanawiał się, czy iść do szpitala państwowego czy prywatnego, zwłaszcza gdy ten drugi oferuje szybsze lub lepsze leczenie.
Takich przypadków są tysiące rocznie, a ta, wydawałoby się oczywista, zasada czekała latami i wciąż czeka na klarowne rozstrzygnięcia, by poszkodowani w wypadku nie musieli się mierzyć z takimi dylematami i mogli skupić na ratowaniu zdrowia.
To oczywiste, że za sfinansowanie uszczerbku odpowiada sprawca wypadku, a najczęściej ubezpieczyciel z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta