Długa droga do Rio
W sobotę meczem z Kanadą Polacy rozpoczną w Tokio walkę o prawo startu w igrzyskach.
Droga Polaków do Rio jest wyjątkowo długa. Najpierw był ubiegłoroczny, wrześniowy Puchar Świata, też w Japonii – wspaniałe, zwycięskie mecze i jeden przegrany z Włochami na zakończenie. Do awansu na igrzyska zabrakło wtedy zaledwie seta.
W styczniu w Berlinie spadali już w przepaść. W spotkaniu o trzecie miejsce z Niemcami, gwarantującym jeszcze jedną szansę, rywale byli o punkt od sukcesu, mieli meczbola. Ale Polacy wyrównali, doprowadzili do tie-breaku i wygrali. Teraz powinno być łatwiej. Z ośmiu drużyn, które wystąpią w Tokio, trzy pierwsze i mistrz Azji zapewnią sobie kwalifikację. –Chcemy zacząć od zwycięstwa i pokonać w pierwszym meczu Kanadę – mówi Dawid Konarski, zmiennik Bartosza Kurka,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta