Zmiana kierunku eksportu ze Wschodu na Zachód
Lubelscy eksporterzy sprawnie przekierowali sprzedaż swych towarów na rynki Europy Zachodniej i inne kontynenty. Co więcej, znacząco zmieniła się jej struktura.
Artur Osiecki
– Dla niektórych może to być zaskoczenie, ale największego procentowo udziału w eksporcie z naszego regionu nie ma już żywność, lecz produkty przemysłu maszynowego i motoryzacyjnego. To aż 36 proc. lubelskiego eksportu – mówił Artur Habza, dyrektor Departamentu Gospodarki i Współpracy Zagranicznej w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubelskiego, podczas wręczenia nagród w tegorocznej edycji konkursu Regionalne Orły Eksportu. Jak dodał, produkty spożywcze stanowią 25 proc. eksportu z regionu i – co ważne – są w większości przetworzone. Dynamika rozwoju eksportu z Lubelszczyzny do najważniejszych krajów Unii Europejskiej jest naprawdę imponująca. W ciągu trzech ostatnich lat eksport do Wielkiej Brytanii wzrósł aż o 77 proc., a do Niemiec o 55 proc. Po części to efekt rosyjskiego embarga na polską żywność i załamania rynków rosyjskiego i ukraińskiego. Lubelscy przedsiębiorcy musieli szukać alternatywy i znaleźli ją w rynkach Europy Zachodniej, ale też obu Ameryk, Afryki i Azji.
– Dla nas najważniejsze są miejsca pracy, a te są kreowane także dzięki eksportowi. Dlatego wspieramy nasze firmy, szczególnie te z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, we wchodzeniu na nowe rynki zarówno europejskie, jak i dalsze – mówił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta