Trudne śląskie historie
Kino | Region, który wciąż fascynuje filmowców – wracają tu reżyserzy Michał Rosa i Maciej Pieprzyca.
Śląsk jest miejscem szczególnym. Naznacza ludzi. Nie pozwala o sobie zapomnieć. – To jest moje ograniczenie, moje przekleństwo, moja religia – mówi Kazimierz Kutz, najbardziej „śląski" z polskich twórców, autor trylogii „Sól ziemi czarnej", „Perła w koronie" i „Paciorki jednego różańca". I dodaje, że ze Śląska można wyjechać, ale nie można go wyrzucić z siebie. Potwierdza to Jan Kidawa-Błoński, który na Śląsku zrealizował wiele swoich filmów, od debiutu „Trzy kroki nad ziemią" aż do ostatnich „Gwiazd". Bo, jak przyznaje, „swój świat nosi się ze sobą jak buławę".
Walka o godność
Śląsk jest idealnym miejscem dla twórców kina społecznego. Z trudną, skomplikowaną przeszłością, z niełatwą rzeczywistością, w której jak na papierku lakmusowym widać cenę za społeczne przemiany po 1989 roku. Z hardością i nieustanną walką o swoją godność i tożsamość.
W tegorocznym konkursie gdyńskim też znalazły się dwa obrazy „śląskie". Urodzony w Zabrzu Michał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta