Cenię solidność ludzi ze Śląska
Sporo osób ma tu korzenie i nie chcą wyjeżdżać do Warszawy – mówi Dariusz Piekarski, prezes firmy Sare.
Zdecydowana większość firm technologicznych ma swoją siedzibę w stolicy, tymczasem Sare zdecydowało się na Rybnik, dlaczego?
Dariusz piekarski: Nasza spółka działa od 2005 r. i od samego początku jest związana z Rybnikiem. Zaczynaliśmy od kilku osób, w mieszkaniu zaaranżowanym na biuro. Natomiast dzisiaj firmę tworzy 137 osób. Centrala mieści się w Rybniku, ale wspieramy się też oddziałami w Warszawie i Lublinie. Jesteśmy jedyną spółką z Rybnika notowaną na warszawskiej giełdzie.
Ile ze wspomnianych prawie 140 osób przypada na Rybnik?
Około 80 proc. załogi pracuje w Rybniku i okolicach. Rok do roku zwiększamy zatrudnienie o około 30 proc. Zajmujemy się e-mail marketingiem, dlatego część osób jest związana stricte z działalnością marketingową, a część to np. pracownicy call center.
Jesteście mocno związani z Rybnikiem?
Zdecydowanie tak. Rybnik, to nie tylko miejsce, gdzie prowadzimy biznes i pracujemy dla naszych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta