W oczekiwaniu na Azjatów
Przyjazdy Japończyków, Chińczyków i Koreańczyków powinny zwiększyć ruch w regionie. Aby osiągnąć ten cel, promocja Małopolski musi być skuteczna.
Małopolska to po Mazowszu region kraju najchętniej odwiedzany przez turystów. W przypadku Mazowsza chodzi przede wszystkim o Warszawę. W Małopolsce atrakcyjny jest nie tylko Kraków, ale i reszta regionu.
Nadal dominuje tutaj turystyka krajowa. I Małopolska Organizacja Turystyczna (MOT) nieustannie zachęca Polaków, żeby tutaj przyjeżdżali. – Kiedy była pani w Małopolsce? – pyta niemal oskarżycielsko prezes MOT Leszek Zegzda, członek zarządu województwa. Ale jednocześnie nie ukrywa, że w tej chwili promocja regionu będzie skierowana przede wszystkim na zagranicę. Polacy wiedzą, po co mieliby jechać do Małopolski.
Od lat dominującą grupą wśród turystów zagranicznych są Europejczycy, przede wszystkim Brytyjczycy i Niemcy. – Natomiast zupełnie niezagospodarowanym rynkiem, który ma ogromny potencjał, jest Daleki Wschód, konkretnie Japonia, Chiny oraz Korea Południowa. Właśnie dla przyjeżdżających z tych krajów i sam Kraków, i praktycznie cała Małopolska mają ogromny potencjał. Azjaci już w tej chwili przyjeżdżają do Pragi, Budapesztu czy Wiednia. To bardzo blisko Krakowa. To jedno z wyzwań, przed którymi stoimy, i z pewnością będziemy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta