Prześlemy gaz z Norwegii do Polski
Jeżeli pojawi się możliwość transportu błękitnego paliwa z naszych złóż, to jak najbardziej chcielibyśmy z niej skorzystać – mówi prezes Grupy Lotos w rozmowie z Tomaszem Furmanem.
Marcin Jastrzębski
Rz: W połowie stycznia wygrał pan konkurs na prezesa Grupy Lotos. Jakie będą w tym roku najważniejsze cele zarządu pod pana kierownictwem?
Kluczową sprawą jest dokończenie realizacji projektu EFRA, dzięki któremu wzrośnie efektywność gdańskiej rafinerii. W tym roku mamy kumulację prac budowlanych i wydatków związanych z tą inwestycją. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami nowe instalacje chcemy oddać do użytku w 2018 r. Drugim równie ważnym obszarem aktywności będzie rozwój segmentu poszukiwań i wydobycia ropy i gazu. Docelowo chcemy, aby ten segment miał większy udział w naszych zyskach.
Po trzech kwartałach 2016 r. udział segmentu wydobywczego w jednym z najważniejszych dla Lotosu wskaźniku dotyczącym zysku wynosił około 27 proc. W jaki sposób chcecie zwiększyć znaczenie wydobycia?
Przede wszystkim musimy odbudować portfel naszych aktywów w Norwegii. W przeciwnym wypadku wydobycie z tamtejszych złóż w naturalny sposób będzie spadać. Podobnie jest z Litwą. Złoża należące do Lotos Geonafty się wyczerpują. Podmiot ten musi pozyskać nowe perspektywiczne aktywa. Wreszcie w Polsce musimy dokończyć zagospodarowanie złoża ropy B8 oraz podjąć, we współpracy z naszym partnerem, decyzję dotyczącą zagospodarowania złóż gazowych B4 i B6 (te złoża...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta