Ulga na badania i rozwój to szansa na realne oszczędności podatkowe
Dzięki uldze B+R można dużo zyskać, jednak fiskus restrykcyjnie interpretuje przepisy, np. odmawiając firmom prawa do rozliczania wydatków na usługi doradcze i ekspertyzy nabywane od podmiotów innych niż jednostki naukowe – mówi Julicie Karaś-Gasparskiej doradca podatkowy w Kancelarii Ożóg Tomczykowski Sp. z o.o.
Czy ulga na badania i rozwój to szansa dla innowacyjnych przedsiębiorstw?
Bartosz Mroczkowski: Niewątpliwe dla niektórych przedsiębiorstw ulga na działalność badawczo-rozwojową to szansa na realne oszczędności podatkowe, szczególnie w roku 2017, kiedy przedsiębiorstwo może obniżyć swoje przychody podatkowe nawet o 150 proc. wartości poniesionych kosztów kwalifikowanych (koszty uzyskania przychodów plus dodatkowe odliczenie w ramach ulgi). Oczywiście, niewykluczone, że w przyszłych latach ulga będzie jeszcze większa.
Czy dla przedsiębiorstw jasne jest jaki rodzaj kosztów można uznać za koszty kwalifikowane?
Rodzaje kosztów kwalifikowanych zostały enumeratywnie wymienione w ustawach o podatkach dochodowych, niemniej cały czas przepisy w tym zakresie nie są do końca jasne dla podatników, o czym świadczy chociażby bardzo duża liczba indywidualnych interpretacji podatkowych dotyczących ulgi B+R. W samym już 2017 r. wydano ich do tej pory około 70. To dużo, biorąc pod uwagę, że ulga dotyczy stosunkowo wąskiego grona podatników prowadzących działalność badawczo-rozwojową.
Jakie jest podejście organów podatkowych do ulgi na badania i rozwój?
Stanowisko organów podatkowych prezentowane w wydawanych indywidualnych interpretacjach można...
Archiwum to wszystkie treści publikowane w "Rzeczpospolitej" od 1993 roku.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta